Składniki na ciasto:
500 g mąki
250 ml gorącej wody ( ale nie wrzątku)
1 całe jajko
łyżka oleju
szczypta soli
Dodatkowo:
jagody (ok 0,5 kg może być mniej)
cukier
Mąkę przesiać zrobić w niej zagłębienie, dodać szczyptę soli. Do gorącej wody wlać łyżkę oleju, dodać jajko, wszystko dokładnie zmieszać. Wlać w zagłębienie w mące. Wyrobić ciasto na pierogi tak, aby było elastyczne ( ciasta nie wolno zagniatać długo ponieważ stanie się twarde).
Odcinać po kawałku (reszta ciasta powinna leżeć pod ściereczką, aby nie wysychało). Rozwałkowywać na stolnicy placek średniej grubości. Szklanką wycinać kółka, nałożyć na nie jagody i oprószyć cukrem. Zlepić brzegami do siebie, tak aby kształtem przypominały księżyc.
Pierogi wrzucać na gotującą się wodę, wyjmować gdy woda znów zacznie wrzeć. (ok 2 minut).
Najsmaczniejsze jeszcze ciepłe :)
Śliczną mają falbankę :)
OdpowiedzUsuńojej, ojej!
OdpowiedzUsuńwystarczy polac je śmietanką... i zajadamy!
Aż mi się przypomniało lato i wakacje. Pysznie :)
OdpowiedzUsuńo tak falbanka zjawiskowa:)
OdpowiedzUsuńLubię takie pierogi. Przypomina mi się lato :)
OdpowiedzUsuń