Święta Bożego Narodzenia bez piernika są nijakie. Choinka, karp i piernik i mamy gotową połowę świąt. ;)
Najlepiej smakuje na 2 dzień po upieczeniu ciasto jest miękkie. Przepis, który trochę zmieniłam pochodzi z kartki wyrwanej z kalendarza :)
Powinno się go trzymać w dużym pudełku z przykrywką, otoczony skórką z jabłka, wtedy cały czas czas pozostaje miękki
Składniki na ciasto:
500 g mąki
250 g masła
6 jaj
330 g cukru
7g proszku do pieczenia
8g sody
1 przyprawa do piernika
15 g kakao
Dodatkowo:
Powidła śliwkowe (1 bardzo duży słoik lub 2 mniejsze)
Czekolada gorzka (100g) czekolada mleczna (50g)
Białka oddzielić od żółtek, ubić z nich sztywną pianę. Dodać żółtka, jedno po drugim, cukier i utrzeć na gładką masę.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, sodą, przyprawą do piernika, kakao i sodą.
Nagrzać piekarnik do 170 stopni. Posmarować blaszkę do pieczenia i wyłożyć papierem do pieczenia.
Masło rozpuścić w garnku, w trakcie gdy będzie stygło, przesiane razem składniki dodawać po łyżce do piany utartej z cukrem i żółtkami i mieszać.
Przestudzone masło wlać do przygotowanej masy, dokładnie wymieszać i wylać na blachę. Piec przez 45 minut w 170 stopniach.
Wystudzony piernik przekroić na pół, dolną część posmarować powidłami śliwkowymi.
Czekoladę bardzo drobno pokroić i roztopić ją w kąpieli wodnej. Ozdobić nią wierzch ciasta, gdy zastygnie, piernik można włożyć do pudełka z przykrywką i wrzucić skórkę z jabłka, ciasto szybciej zmięknie. Smacznego :)
Uwielbiam wszystko co ma przyprawy korzenne. Twój piernik prezentuje się wyjątkowo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam:
www.amatorskiegotowanie.blogspot.com
Kiedyś nie lubiłam pierników, a teraz nie wyobrażam sobie bez nich Świąt a twoje piękne :-)
OdpowiedzUsuńhttp://magiawkuchni.blox.pl/html
uwielbiam święta. właśnie za piernik ;]
OdpowiedzUsuńCudowny! Zapisuję przepis. Może mama zrezygnuje z tradycji 'piernik z paczki' :D
OdpowiedzUsuń