Z racji tego, że je się ją jak jest jeszcze ciepła jest idealnym rozwiązaniem na zimne dni, takie jakie są niestety teraz w maju.
Składniki:
4 jajka
10 dag miękkiego masła
pół szklanki kaszy manny
60 dag sera białego
kwaśne jabłka (ilość w zależności od formy)
15 dag cukru
cynamon i cukier do posypania
Żółtka oddzielamy od białek ( z których trzeba będzie ubić pianę), ucieramy je z cukrem, dodajemy ser, mieszamy wszystko po trochu dosypując kaszę mannę. Gdy wszystkie zmieszane produkty stworzą jednolitą masę, dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy. Formę na zapiekankę ( u mnie ceramiczna) natłuszczamy, wykładamy wcześniej obranymi jabłkami, pokrojonymi w grube plastry. Tak wyłożone owoce, posypujemy cynamonem i cukrem ( nie za dużo ;)
Na owoce nakładamy wcześniej przygotowaną masę serową.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni i pieczemy godzinę.Gdy wierzch zapiekanki będzie się zbyt szybko przypiekał, można nałożyć kawałek folii aluminiowej. Po upieczeniu, posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)
a jaki ser? twaróg, twarożek, coś jak mascarpone czy philadelphia? :>
OdpowiedzUsuńu mnie był twaróg ;) ale zawsze możesz popróbować z innymi z których można zrobić sernik :)
OdpowiedzUsuń