Macie jakiś sposób na niespodziewanych gości, gdy nie ma żadnego efektownego ciasta, a dobrze było by coś pochrupać do kawy czy herbaty?
Poniższe ciasteczka orzechowe są bardzo smaczne, możemy nadać im dowolny kształt, a jeśli chcemy je zrobić bardzo szybko kroimy ciasto na małe wałeczki i gotowe.
Plusem tych łakoci jest to, że przechowywane w pojemniku mogą leżeć tydzień i dłużej.
Jeżeli nie mamy orzechów laskowych lub ich nie lubimy to orzechy włoskie będą się tak samo idealnie nadawać.
Z racji tego, że mam w piwnicy jeszcze 10 kg orzechów laskowych (zbiory jesienne), te ciastka będą dosyć często przeze mnie przygotowywane :-).
Składniki:
250 g masła roślinnego (najlepsze będzie to "ze słonecznikiem)
10 dkg cukru
pół łyżeczki ekstraktu waniliowego (niekoniecznie, ale po dodaniu ciastka będą mieć przyjemny aromat wanilii)
10 dkg zmielonych orzechów laskowych
30 dkg mąki pszennej
1 całe jajko
Z podanych składników zagnieść ciasto i włożyć je do lodówki na pół godziny.
Nagrzać piekarnik do 200 stopni.
Ciasto podzielić na 4 części. Z każdej części formować wałek o średnicy ok 0.5 cm i odkrawać paseczki na długość 3-5 cm. Układać na blaszce z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasteczka układać blisko siebie z niedużymi odstępami.
Piec 10-15 minut, aż ciasteczka zarumienią się na złoty kolor. Smacznego ;-)
10 kg orzechów? ale Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńByło ponad 20 kg :)
OdpowiedzUsuńNo to niezłe zbiory były...ciastka też fajne, na pewno do wypróbowania...
OdpowiedzUsuńVery nice cookie recipe, love the nuts.
OdpowiedzUsuńVery Nice! Follow my bolg too at
OdpowiedzUsuńhttp://lellysgallery.blogspot.com/