Pyszne marchewki w glazurze

Kolejna sałatka ze słoika podana do jesiennego obiadu na pewno nie jest wyczynem wartym królewskiej korony dla osoby gotującej obiad. A wystarczy kilka marchewek, trochę chęci i sytuacja się zmienia ;)

To najlepsze marchewki w glazurze jako dodatek do obiadu jakie do tej pory udało mi się zrobić. Śmiało można jeść je same.

Mają lekko słodkawy smak, a śmietana nadaje im miękkości. Świetna sprawa jako uzupełnienie do mięs, kasz i sosów.  Rozpoczynamy więc kuchenny wyścig z pysznościami.

Składniki:

1 kg drobnej marchewki

1 łyżka cukru

2 łyżki śmietany 18%

1 płaska łyżka mąki

szczypta soli

- Marchewkę umyć i obrać, większe marchewki przekroić na pół. Włożyć warzywa do garnka, zalać wodą, ma być jej o połowę więcej niż marchewek. Dodać szczyptę soli i gotować marchewki do miękkości na średnim ogniu pod przykrywką. Sprawdzać co jakiś czas widelcem poprzez nakłucie.

- Gdy marchewki zmiękną, wsypać łyżkę cukru i mieszać co parę minut, aby cukier się rozpuścił.

- Śmietanę wymieszać w kubeczku z mąką i dodać do marchewki. Wszystko energicznie wymieszać. Gotować jeszcze ok. 5 minut na bardzo małym płomieniu, co chwilę mieszając. 

- Marchewka gotowa jest do podania od razu do jedzenia. Smacznego!